Instagram ostatnimi latami bez najmniejszych skrupułów czerpie inspiracje od innych mediów społecznościowych. Dzisiejszy Instagram niczym nie przypomina prostej aplikacji, której celem było dzielenie się zdjęciami i krótkimi opisami. Nim użytkownicy się zorientowali, rozpoczęła się prawdziwa jazda bez trzymanki. Na początku dodano niewinny czat (messenger), później Insta Stories rozpoczął swoje kuszenie nowymi filtrami (Snapchat), nagle pojawił się IG TV (YouTube), aby dzisiaj zaatakować użytkowników Reelsami (Tik Tok).
Niektórzy kochają, inni nienawidzą
Powstanie Tik Toka pokazało media społecznościowe z zupełnie nowej strony. Po pierwsze zmieniono format z poziomego na pionowy. Chociaż jeszcze przed powstaniem Tik Toka takie nagrywanie w pionie było wyśmiewane, to dzisiaj właśnie taki format jest najbardziej porządany. Krótkie filmiki przykuwają uwagę użytkownika, ale nie wymagają już takiego skupienia. Wystarczy pokazać coś zabawnego lub inspirującego, aby filmik został poserduszkowany. Z użytkowników aplikacji został ściągnięty ciężar skupiania się, analizowania i czytania. Teraz wystarczy tylko kilka sekund uwagi.
Przeczytaj również: 7 zasad prowadzenia Instagrama
Ma to swoje plusy i minusy. Zaczynając od wad, można zmartwić się nad tym, do czego zmierzamy i jak niewiele od siebie wymagamy. Tysiące krótkich treści przebodźcowują jeszcze bardziej, a możliwość skrolowania filmów sprawia, że naprawdę ciężko oderwać wzrok od ekranu. To, co jednak najbardziej wyróżnia Tik Toka to fakt odtwórczości. O ile przy blogach, czy kanale na Youtube, każdy starał się stworzyć coś oryginalnego i kreatywnego, to Tik Tok pozwala na kopiowanie treści. Tym samym przeglądając tablicę z filmami można zobaczyć kilkanaście razy te same powielane trendy.
Ciebie tylko nagrać i w telewizji puścić
Chyba każdy z nas usłyszał „Ciebie tylko nagrać w telewizji puścić” w dzieciństwie. Pierwsze publikowanie filmów w Internecie było zawsze dużym wyzwaniem dla twórców. Najgorsze było jednak poczucie strachu, że nasze działanie w Internecie zostanie wyśmiane. O ile w przeszłości wrzucając coś do Internetu, każdy liczył, że dotrze tym tylko do grona swoich znajomych, dzisiaj dla wyświetleń ludzie są w stanie zrobić naprawdę dziwne rzeczy.
Algorytmy Tik Toka i Isntagram Reels
Im dłużej skupiamy swoją uwagę na krótkim filmie, przesyłamy dalej, komentujemy, zapisujemy w ulubionych i ponownie odtwarzamy, tym Tik Tok lub rolka staje się dla algorytmów bardziej atrakcyjna. Tym samym podobne treści będą nam się częściej wyświetlać. Wielu twórców, aby zatrzymać uwagę odbiorcy na dłużej, na końcu umieszcza bardzo szybko znikający napis lub stosuje się do innych trików, aby wymusić ponowne odtworzenie filmiku.
Tik Tok jest dla każdego
Ponieważ Tik Tok pozwala na kopiowanie popularnych filmów, wiele osób znajduje w tym dużą rozrywkę. Tutaj każdy może odkryć ulubioną piosenkę, wypróbować taniec z Tik Toka lub podłożyć swoją mimikę do słów gwiazdy filmowej. To sprawia, że z samego początku nie było tej granicy między popularnymi influencerami a zwykłymi użytkownikami. Nic więc dziwnego, że Tik Tok stał się tak popularną platformą. A tam, gdzie popularność, pojawia się zainteresowanie Instagrama.
No i stało się — Instagram Reels
W Polsce użytkownicy Instagrama od października 2021 roku mogą korzystać z Rolek. Instagram Reels to 60-sekundowe filmiki, do których można podłożyć praktycznie każdą piosenkę. To nowe narzędzie od Instagrama jest bardzo mocno promowane. Łatwo to zobaczyć w porównaniu do IG TV. Wrzucony film na Instagramie zawsze będzie mniej wyświetleń niż rolka. Tym samym coraz więcej twórców i osób prowadzących własną działalność, chce się zaprezentować w ten sposób. Chociaż Tik Tok i Istangram Reels są do siebie bardzo podobne, to widać sporą różnicę w grupie docelowej. O ile Tik Tok przyciągał młodą krew i promował „tańce z Instagrama”, to z Rolek chętnie korzystają dorosłe osoby, które chcą wykorzystać to narzędzie do promocji swojej firmy.
Jakie możliwości dają rolki?
- zwiększają zaangażowanie odbiorców,
- dzięki nim możesz dotrzeć do nowych osób,
- możesz pokazać swoją ofertę w kreatywny sposób,
- zwiększysz ruch na swoim Instagramie.
Czy rolki to zło konieczne?
Coraz częściej jesteśmy przebodźcowani i zmęczeni napływem wielu informacji. Z drugiej strony szukając, jakichś informacji o produkcie możemy uzyskać odpowiedzi na nasze pytania w ciągu kilku sekund, a nie 30-minutowego tutorialu na Youtubie. Rolki mają swoje plusy i minusy, ale mądrze wykorzystane mogą wskórać naprawdę wiele dobrego. Ich tworzenie uczy również podstawowego montażu, kreatywności i może dostarczyć wiele rozrywki zarówno twórcom, jak i odbiorcom.
Z rolkami na Instagramie nie trzeba się lubić. Niestety jest to narzędzie, które algorytm IG najchętniej promuje. Dlatego naprawdę warto spróbować.
